TRAGEDIA małego Oskarka: Mama dusiła mnie smyczą!

2014-11-04 21:00

Sprawa maltretowanego Oskarka wyszła na jaw we wrześniu 2013 roku. Zrozpaczony chłopiec sam zadzwonił na policję. - Mama chciała udusić mnie smyczą! - krzyczał do słuchawki przerażony 8-latek.

Koszmar Oskarka ujrzał światło dzienne ponad rok temu, jednak proces jego wyrodnej matki, która zgotowała chłopczykowi to piekło, dopiero ruszył.

Zobacz: Polska studentka zrobiła SELFIE i... zginęła! Tragiczna śmierć w Hiszpanii!

Pewnej wrześniowej soboty ubiegłego roku, Aneta D. zaczęła okładać swojego synka pięściami, krzyczeć na niego i dusić metalową smyczą z kolcami. Maltretowanemu chłopcu na pomoc ruszyła prababcia. 87-letnia kobieta nie zdołała niestety powstrzymać znacznie silniejszej od niej, rozwścieczonej oprawczyni.

Przed kolejnymi ciosami chłopca uratowała sąsiadka Anety D., która odciągnęła ją od Oskarka. Przerażony 8-latek zamknął się w swoim pokoju i zawiadomił policję.

Wyrodna matka została aresztowana. W organizmie miała 2 promile alkoholu. Podczas przesłuchania utrzymywała, że nic nie pamięta. Kobieta usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa synka. Grozi jej dożywocie.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają