Tragedia! Matka z dwójką dzieci wjechała pod pociąg!

Kobieta z dwójką dzieci wjechała pod pociąg na strzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Kozerki koło Grodziska Mazowieckiego. Matka mimo prób reanimacji zmarła, dzieci w wieku 3 i 10 lat są w stanie ciężkim. Zostały one zabrane do szpitala w Warszawie dwoma helikopterami pogotowia ratunkowego. Jedno z nich jest w śpiączce.

- W wypadku na przejeździe w Kozerkach uczestniczyły samochód osobowy i pociąg, prawdopodobnie relacji Warszawa - Skierniewice lub Warszawa - Żyrardów - poinformowała w rozmowie z TVP Info asp. Katarzyna Zych, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Grodzisku Mazowieckim.

Co się stało z dziećmi?

Kobieta jechała z dwiema córeczkami. Obie są w ciężkim stanie i przebywają pod opieką lekarzy. Trzylatka z urazem brzucha i głowy została przetransportowana do Centrum Zdrowia Dziecka. Jej starsza siostra z urazem czaszkowo-mózgowym trafiła do szpitala przy ul. Niekłańskiej w Warszawie.

Zobacz: Katastrofa kolejowa w Szczekocinach

Szczegóły wypadku

Auto uderzyło pociąg osobowy (prawdopodobnie relacji Warszawa - Skierniewice lub Warszawa - Żyrardów) jadący w stronę Warszawy. Siła uderzenia była tak duża, że wyrzuciła auto na drugi pociąg – IC jadący w drugą stronę.

Ruch kolejowy

Ruch pociągów w kierunku Żyrardowa – w kierunku do Warszawy i z Warszawy został wstrzymany. Pociągi dalekobieżne skierowano na objazdy linią przez Sochaczew.