TV
Pogoda
Wideo
Andrzej K. (57 l.) jechał krajową drogą nr 50 od strony Otwocka. Na moście nad Wisłą w Górze Kalwarii przed ciężarówką wolno jechał samochód osobowy. Zawodowy kierowca postanowił, że wyprzedzi auto. Niestety, wybrał najgorszy moment, bo manewr wykonywał na samym środku mostu. Gdy zjechał na przeciwległy pas, by wyprzedzić osobówkę, z ogromną siłą uderzył w jadące prawidłowo volvo, którym kierował Edward R. (55 l.). Obaj mężczyźni zostali zmiażdżeni w kabinach swoich ciężarówek.
Ratownicy, którzy przyjechali na miejsce, nic już nie mogli zrobić. Zderzone tiry zakleszczyły się. Dlatego na miejsce ściągnięto ciężki sprzęt. Kabiny tirów były tak bardzo zniszczone, że strażacy przez kilka godzin pracowali, by wydobyć ze środka ciała ofiar.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że Andrzej K. nie zachował szczególnej ostrożności i wyprzedzał, mimo że na moście nie wolno tego robić. Wszystkie okoliczności tego tragicznego wypadku zbada prokuratura.
Usuwanie pojazdów oraz sprzątanie jezdni trwało ponad pięć godzin, a kierowcy jeździli objazdami. To kolejny wypadek na tym moście. We wtorek w tym samym miejscu zderzyła się ciężarówka z autem osobowym.
Podcasty
Playlisty tematyczne
