50-letni zawodnik z Rzeszowa startował w zawodach paralotniowych River Fly 2016. Odbywały się one na terenie lotniska Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej. Kiedy wzbił się w górę, doszło do wypadku, który zakończył się tragicznie. - Uczestnik zawodów po starcie przeleciał kilkaset metrów i z niewiadomych przyczyn spadł na płytę lotniska. Niestety zginął na miejscu. Z potwierdzonych już ustaleń wynika, że to 50-letni mieszkaniec Rzeszowa - poinformował rzecznik płockiej policji Krzysztof Piasek. Wyoadek spowodował, że organizatorzy przerwali trzecią edycję River Fly 2016.
Tragedia na płockim lotnisku!
2016-04-30
14:32
Do tragedii, która zakończyła się śmiercią doszło na Płockim lotniksu, gdzie rozgrywały się zawody motoparolotniowe. 50-letni uczestnik River Fly 2016 zginął w sobotę rano. Zawody sostały odwołane.