Dwa ciała znalezione w jednym z mieszkań w podlaskiej miejscowości Łapy należą do 36-letniego ojca i 10-letniego syna. Obaj mieli takie same rany postrzałowe w głowach. Policja pracująca na miejscu zdarzenia znalazła także broń, na którą 36-latek nie miał pozwolenia. To przerobiony karabinek sportowy KBKS. Jak nieoficjalnie podaje rmf24.pl, to mogło być samobójstwo rozszerzone. 36-letni mężczyzna miał najpierw strzelić do syna, a potem zabić siebie. Policję najprawdopodobniej poinformował ktoś z rodziny. Szczegóły tego makabrycznego zdarzenia pozostają nieznane. Policja prowadzi czynności wyjaśniające okoliczności i przyczyny śmierci ojca i syna.
Zobacz też: Saryusz-Wolski stanie przeciwko Tuskowi! "Nie po to wprowadzałem Polskę do Unii Europejskiej"