Tragedia pod Łagiewnikami! 7-latek ZGINĄŁ pod kołami przyczepy

Do tragedii doszło 11 maja około godziny 18, w miejscowości Janczowice w województwie dolnośląskim. W pewnym momencie 7-letni chłopiec, który jechał ze swoim ojcem ciągnikiem, stracił równowagę, wypadł z kabiny i wpadł pod koła przyczepy. Dziecko zginęło na miejscu. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna kierujący ciąginikiem nie był pod wpływem alkoholu. - Na miejscu pracowali policjanci oraz prokurator. Badanie alkomatem pokazało, że mężczyzna prowadzący ciągnik był trzeźwy - powiedział Gazecie Wrocławskiej Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej policji. Teraz dokładne przyczyny tej tragedii będą wyjaśniać funkcjonariusze z Wrocławia pod nadzorem prokuratury.