Jak podaje radiozet.pl, ranne w wyniku wybuchu gazu kobiety to lokatorka mieszkania, w którym wybuchł gaz, i najprawdopodobniej jej sąsiadka. Kiedy na miejsce przybyło pogotowie ratunkowe obie poszkodowane były przytomne. Zostały zabrane do szpitala. Na miejsce przyjechała też straż pożarna, która ugasiła pożar w mieszkaniu.
W wyniku wybuchu z okien budynku stojącego naprzeciw bloku, wyleciały okna! Mieszkańcy bloku zostali ewakuowani i mogą juz wrócić do swoich domów. Jak powiedziała w rozmowie z czestochowa.wyborcza.pl rzecznik komendy policji w Częstochowie Joanna Lazar: - Nic im się nie stało, przyczyną ewakuacji było bardzo silne zadymienie budynku. Według wstępnych ustaleń, pożar był rezultatem rozszczelnienia się butli gazowej w mieszkaniu na III piętrze.
Zobacz: Tragedia w Tychach. 64-latek zabił Nadię i Igorka na pasach