W raporcie, do którego dotarli dziennikarze radia RMF FM, eksperci zwrócili uwagę na kilka niepokojących faktów, przez które zginęło aż tyle ludzi. Napisali między innymi, że już kilka minut po tym, jak dostrzeżono pożar, stężenie tlenku węgla było zabójcze. Mieszkańcy nie mieli też praktycznie szans na ewakuację, bo niezwykle łatwopalna konstrukcja górnych pięter budynku sprzyjała rozprzestrzenianiu się ognia.
Teraz - jak dowiedziało się RMF FM - szczecińska prokuratura okręgowa, która prowadzi sprawę pożaru, wystąpi jeszcze o uzupełniającą ekspertyzę. Śledczy chcą wyjaśnić, co było przyczyną samego zwarcia w instalacji elektrycznej.
Do tragicznego pożaru w Kamieniu Pomorskim doszło w nocy z 12 na 13 kwietnia tego roku. Ogień w ciągu kilku godzin doszczętnie strawił dwupiętrowy budynek hotelu socjalnego. W pożarze zginęły wówczas 23 osoby.
Tragedia w Kamieniu: to było zwarcie
2009-10-16
18:47
Po ponad pół roku od tragicznego pożaru w hotelu socjalnym w Kamieniu Pomorskim, eksperci ustalili, dlaczego doszło do tej tragedii. Ogień wybuchł najprawdopodobniej w wyniku zwarcia w instalacji elektrycznej na korytarzu pierwszego piętra.