Do wypadku doszło w kopalni Ruda w Rudzie Śląśkiej, wczoraj, 7 listopada, około godziny 17.30. 34-letni górnik, który pracował przy taśmiociągu, w pewnym momencie stracił równowagę, a jego noga została zaciśnięta przez łańcuch. Niestety, mimo przewiezienia do szpitala, lekarzo nie udało się uratować życia mężczyzny. - W ścianie 146 na skrzyżowaniu z chodnikiem podścianowym noga pracownika została wciągnięta przez napęd przenośnika ścianowego. Poszkodowany został przewieziony do szpitala, gdzie w wyniku doznanych obrażeń zmarł - poinformował dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.
34-letni górnik to 12. ofiara śmiertelna w polskim górnictwie w tym roku.
Zobacz: Tragedia w kopalni Rudna! 2 górników nie żyje, a 6 jest uwięzionych pod ziemią
Zobacz: Tragedia w kopalni. "Boże, ocal mojego syna!" [ZDJĘCIA]