Mężczyzna utonął w Bałtyku w miejscowości Łazy koło Mielna (województwo zachodniopomorskie). Wiadomo, że 43-latek wszedł do morza około godziny 12.00 wraz ze swoim synem - informuje RMF FM. W pewnym momencie obaj zaczęli tonąć. Zauważyli to inni plażowicze i ratownicy, którzy wyciągnęli mężczyznę i jego syna na brzeg. Natychmiast podjęto reanimację. Niestety życia 43-latka nie udało się ocalić. Jego dziecku nic się nie stało. Na miejsce wezwane zostały służby, które zabezpieczyły ciało mężczyzny. Ma ono zostać poddane sekcji zwłok, która wyjaśni bezpośrednią przyczynę śmierci 43-latka. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja i prokuratura.
Zobacz: Horror na parkingu w Pabianicach. 37-latek UPIEKŁ SIĘ w samochodzie
Przeczytaj też: Przyjaciółka musi zapłacić 100 tysięcy za zabójstwo Agaty
Polecamy: Sprawa Magdaleny Żuk. Prokuratura wydłuża śledztwo ws. śmierci Polki w Egipice. Dlaczego?!