Ciało staruszki znaleziono w jej mieszkaniu w Lewinie Brzeskim. Pod koniec maja morderczyni trafiła na oddział psychiatrii w Brzeskim Centrum Medycznym. Tam po kilku dniach pobytu zaczęła wychodzić na kilkugodzinne przepustki. Lekarze zapewniają, że stan zdrowia pacjentki pozwalał wypuszczać ją do domu. Kobieta o godzinie 14 wychodziła, a około 22 tego samego dnia miała wracać na oddział. Jednak kilka dni temu podczas przepustki dokonała zbrodni. 54-latka przyznała się do winy. Usłyszała zarzut zabójstwa, a sąd zdecydował właśnie, że najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. W tym czasie stan zdrowia 54-latki ocenią powołani biegli psychiatrzy.
Zobacz: Pijany w sztok Marcin R. ROZJECHAŁ matkę i jej córeczkę!