W sobotę, 30 maja wieczorem doszło do tragicznego w skutkach wypadku w miejscowości Rajcza (okolice Żywca). Jadący busem 32-latek wjechał w trzy kobiety na rowerach. Dwie z nich - 42-letnia kobieta i jej 8-letnia córka zginęły na miejscu, zaś 14-letnia dziewczynka jest w stanie ciężkim i natychmiast została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z miejsca wypadku do szpitala w Katowicach. Tam walczy o życie. Według ustaleń policji rowerzystki jechały prawidłowo. Mężczyzna również został ranny i trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Po opatrzeniu ran został wypisany przez lekarzy. Nie wiadomo, czy kierowca busa w momencie wypadku był trzeźwy. Policja zajęła się badaniem okoliczności wypadku. Jednak ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca busa wpadł w poślizg i stracił panowanie nad pojazdem.
Tragedia w Rajczy! Kierowca busa wjechał w rowerzystki. Dwie nie żyją, a jedna walczy o życie
2015-05-31
14:30
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę, 30 maja w Rajczy koło Żywca. 32-letni kierowca busa potrącił trzy kobiety jadące na rowerach. Dwie z nich - matka i jedna z jej córek zmarły na miejscu, druga 14-letnia dziewczynka w stanie ciężkim została przetransportowana śmigłowcem do szpitala. Tam walczy o życie. Mężczyzna trafił do szpitala z niegroźnymi obrażeniami. Policja ustala okoliczności wypadku.