- Było już tyle dymu, że praktycznie nic nie było widać. Nasi ludzie szukali desperata na czworakach, kiedy go znaleźli, wynieśli na zewnątrz - mówi Aleksandra Nowara, oficer prasowy policji w Rybniku. 45-latek trafił najpierw do szpitala w Rybniku, stamtąd został helikopterem zabrany do szpitala w Krakowie. Jego stan jest krytyczny.
Patrz: DARIUSZ P. PODPALIŁ RODZINĘ NOWE FAKTY. Od początku wiedziałem że to on podpalił rodzinę. To była nieudolna mistyfikacja
Najbardziej prawdopodobnym motywem działania desperata są kłopoty finansowe oraz rodzinne. Mężczyzna jest zadłużony i nie daje rady spłacać zobowiązań. W dodatku jego żona chce się z nim rozwieść.