Prokuratorzy z Sopotu brali pod uwagę trzy wersje tragedii: nieszczęśliwy wypadek, celowe działanie matki lub celowe działanie osób trzecich. Na podstawie zeznań świadków i po analizie nagrań z monitoringu potwierdziły się podejrzenia, że to 34-latka mogła zabić swoją córkę.
Matka Weroniki została zatrzymana. Na przesłuchaniu przyznała się do zabójstwa 3-latki. Śledczy nie ujawniają motywów działań wyrodnej kobiety. Na miejscu tragedii prokuratorzy i policjanci przeprowadzają wizję lokalną.
Pływające w lodowatej wodzie ciało 3-letniej dziewczynki znalazł we wtorek spacerowicz. Nieopodal miejsca gdzie policja wyłowiła zwłoki Weroniki znaleziono matkę dziecka. 34-latka była zanurzona w wodzie i kurczowo trzymała się drabinki przy molo. Kryminalni nie byli w stanie dowiedzieć się od niej, co tak naprawdę się stało, bo kobieta była w szoku.