Dla porównania, podczas tegorocznej majówki, gdy w trasę ruszyło o wiele więcej osób, wypadków było 195, a rannych 246. Zginęła wtedy jednak podobna liczba osób - 23. W jednym z tragiczniejszych wypadków, do którego doszło w niedzielę wczesnym popołudniem na trasie z Warszawy do Lublina, w wyniku czołowego zderzenia dwóch aut zginęły dwie osoby, a cztery zostały ranne.
Według policjantów wbrew pozorom to właśnie ładna pogoda i dobre warunki jazdy sprzyjają wypadkom, bo jeździmy wtedy szybciej i mniej rozważnie.