Urlop przez pierwszych kilka dni był cudowny, ale na swoje nieszczęście małżeństwo Włochów w środę około południa postanowiło odwiedzić muzeum Bardo w Tunisie, żeby obejrzeć tamtejsze sławne mozaiki. Gdy terroryści zaczęli strzelać, nie mogli się nawet ruszyć, bo to jeszcze bardziej prowokowało żądnych krwi fanatyków. Przerażona Carolina leżała na podłodze. Usłyszała serię strzałów. Poczuła ból. Podniosła wzrok, zobaczyła nieprzytomnego męża. Ona też była ranna. Niestety, Orazio zmarł. Carolina leży w szpitalu.
Zobacz: Polacy, którzy przeżyli zamach w Tunezji, wrócili do Polski: Strzelali do wszystkich, którzy chodzą!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail