W wypadku w Bydgoszczy zginęły trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. Mieli po 27, 35 i 52 lata. Do tragedii doszło na rondzie Fordońskim około godziny 3:00. - Kierowca TIR-a jadący od ronda Toruńskiego w kierunku ul. Wyszyńskiego nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy taksówki, który był już na rondzie - informuje w rozmowie z "Gazetą Pomorską" st. asp. Lidia Kowalska z biura prasowego KWP w Bydgoszczy. Strażacy musieli wyciąć bok auta i użyć sprzętu hydraulicznego, aby wydobyć ciała z samochodu osobowego. Przez kilka godzina na miejscu pracowały 2 zastępy straży pożarnej, policja i prokuratura. Przez kilka godzin ruch tramwajowy w okolicy ronda Fordońskiego był wstrzymany, a tramwaje pojechały innymi trasami. Miasto uruchomiło także zastępcze linie autobusowe.
Zobacz: Olsztyn: Zabili się tego samego dnia przez filmik w internecie