Wola Zambrowska: Tragiczny wypadek w drodze do pracy

2011-02-11 3:00

Wyjazd do Warszawy skończył się tragicznie dla sześciu pracowników firmy meblarskiej z Hajnówki (woj. podlaskie)! Bus, którym podróżowali, zjechał nagle na lewą stronę, odwrócił się bokiem i został zmiażdżony przez pędzącego z naprzeciwka tira.

Wszyscy pasażerowie busu zginęli na miejscu. Najmłodszy z nich miał zaledwie 24 lata, najstarszy - 33. W Hajnówce przygotowywali elementy mebli, które później składali w mieszkaniach klientów. W tym celu często jeździli w różne regiony kraju. Tak też było wczoraj. W środku nocy zapakowali samochód i ruszyli w kierunku stolicy.

W miejscowości Wola Zambrowska bus zjechał nagle na lewą stronę jezdni, zatańczył na oblodzonym asfalcie. Odwrócił się bokiem do kierunku jazdy. W tej samej chwili z potworną siłą uderzył go jadący z naprzeciwka tir. Sześciu mężczyzn nie miało szans na ratunek - zginęli kierowca busu Marcin D. (†33 l.), Jarosław K. (†26 l.), Krzysztof W. (†28 l.), Krzysztof Z. (†24 l.) i Bogusław Suprun (†33 l.), dane szóstej ofiary nie są jeszcze znane. Kierowca ciężarówki ranny w rękę trafił do szpitala.

- Boże, co za tragedia - powtarza zrozpaczona Halina Suprun (66 l.), matka zmarłego tragicznie Bogusława. - Na Bogusiu zawsze mogliśmy polegać - dodaje, nie kryjąc łez, ojciec 33-latka Włodzimierz (63 l.).

Bogusław Suprun (33 I.)

Marcin D. (33 I.)

kierowca Jarosław K. (26 I.)

Krzysztof Z. (24 I.) Krzysztof W. (28 I.)

szósta ofiara nieznana

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają