Policję zawiadomili przerażeni rodzice dwóch młodych szczypiornistek.
- Pierwszy zarzut dotyczy molestowania 14- -latki, którą trener pod pretekstem sprawdzenia, czy kwalifikuje się do podania hormonów, miał dotykać w miejsca intymne - powiedział nam prokurator rejonowy ze Świdnicy Marek Rusin. - Drugą 13-letnią dziewczynkę po podobnym "badaniu" podejrzany miał zgwałcić - dodaje świdnicki prokurator.
Przeczytaj koniecznie: Szczecin, Nowogard: Sąsiad zgwałcił i skatował 10-latkę
W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że już 10 lat temu zawiadamiano policję o molestowaniu zawodniczek przez trenera S., jednak wtedy z braku dowodów lub wycofywania zeznań sprawy umarzano. Trener złożył wyjaśnienia, jednak nie przyznaje się do winy. We wtorek tymczasowo aresztowano mężczyznę na 3 miesiące, grozi mu 12 lat więzienia.