Od prawie tygodnia nasze siatkarki przebywają w Japonii, gdzie jutro rozpoczynają się mistrzostwa. Wczorajszy trening trener Matlak oglądał z krzesła, bo ból był tak silny, że nie był w stanie stać.
Patrz też: Siatkówka. Sebastian Świderski i Paweł Zagumny grali w ciemno
- W szpitalu zrobili mi prześwietlenie i lekarze wykryli problemy z dyskiem. Do tego doszły jeszcze stany zapalne. Nakazali mi, bym się nie ruszał i dużo odpoczywał. Najgorsze jest jednak to, że proszki przeciwbólowe nie pomagają - martwi się Matlak, który zapewnia jednak, że mimo bólu w piątek poprowadzi zespół w meczu z Japonią.