Trener Trabzonsporu namawiał Mierzeja

2011-06-11 4:00

Niewykluczone, że w letnim okienku transferowym Adrian Mierzejewski (25 l.) opuści Polonię Warszawa. "Mierzeja" chce turecki Trabzonspor, który jest bardzo zdeterminowany, by pozyskać Polaka.

Turcy do tego stopnia "napalili się" na Adriana, że na mecz Polska - Francja (0:1) specjalnie przyjechał trener Trabzonsporu Senol Gunes. Mało tego. Po meczu Gunes spotkał się z Mierzejewskim i wypytywał o to, czy możliwy będzie transfer do wicemistrza Turcji. Klub z Trabzonu złożył już jedną ofertę kupna "Mierzeja" - 3 miliony euro. Tę odrzucił jednak prezes Polonii Józef Wojciechowski.

W zespole Trabzonsporu występują już trzej Polacy - Arkadiusz Głowacki oraz bracia Piotr i Paweł Brożkowie. Ich agentem jest Bartłomiej Bolek, który prowadzi również interesy Mierzejewskiego.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki