Pnie drzew tropikalnych również miewają słoje, ale inne niż te, które widać na przekroju pni drzew rosnących daleko od równika. Drzewa rosnące w tropikach, podobnie jak te z klimatu umiarkowanego, reagują na zmiany zachodzące w przyrodzie jak wszystkie rośliny na Ziemi. U nas na procesy życiowe drzew wpływają pory roku. W tropikach natomiast życiem roślin rządzą pory suche i deszczowe.
Nasze drzewa przestają rosnąć jesienią. Niektóre spośród drzew tropików zwalniają tempo wzrostu podczas niedoborów wody, czyli w trakcie pór suchych. Powstawanie słojów jest wynikiem wrażliwości tylko jednej tkanki drewna. To tkanka twórcza, czyli miazga. Jako jedyna dzieli się i tworzy nowe komórki.
Jak powstają różnice w rysunku słojów drzew z naszej strefy i z tropików? Prześledźmy proces powstawania słojów. Najpierw u drzew zza okna.
O przyrostach na pniu
Wiosną komórki miazgi, leżące między drewnem a korą drzewa, zaczynają się dzielić. Po stronie leżącej bliżej środka pnia odkładają się warstwy drewna. Od strony zewnętrznej odkłada się łyko, z którego powstanie kora. Średnio 10 razy szybciej od miazgi leżącej na zewnątrz dzieli się miazga leżąca po stronie wewnętrznej. Dlatego na przekroju pnia widzimy drewno otoczone korą, a nie korę otoczoną drewnem.
W naszej strefie klimatycznej przed zimą komórki miazgi przestają się dzielić. Wtedy warstwy drewna i kory nie przyrastają.
Wiosną proces powstawania drewna i łyka rusza na nowo. Słoje, czyli roczne przyrosty, u większości naszych drzew - zwłaszcza u iglastych - są widoczne gołym okiem. Między poszczególnymi słojami nie ma żadnej oddzielającej warstwy, ale komórki powstające wiosną, czyli "drewno wczesne", różnią się od "drewna późnego" wytworzonego latem. Poszczególne słoje można więc odróżnić: każdy z nich składa się z dwóch niejednakowych obręczy. U drzew iglastych są to na przemian obręcze jasne i ciemniejsze.
Z piłą przez dżunglę
W klimacie tropikalnym występują gatunki drzew, które silnie reagują na pory suche i deszczowe. Drewno tych drzew przyrasta, tworząc tak zwane słoje wielokrotne.
W porze deszczowej miazga dzieli się szybciej, w porze suchej wolniej, a nawet wcale. W ciągu roku powstaje wówczas kilka słojów. Każdy z nich jest dużo węższy od słojów, które przywykliśmy liczyć u nas. Słoje wielokrotne spotykamy także u drzew rosnących w strefie umiarkowanej. Powstają, jeśli w sezonie wegetacyjnym coś zakłóci przyrost drzewa. Kiedy zakłócenie (np. susza) minie, tkanka twórcza znowu zaczyna "tworzyć". W ten sposób powstaje kilka pozornych słojów rocznych, czyli słoje wielokrotne.
Bardzo dużo gatunków drzew rosnących w tropikach przystosowało się do okresowych zmian pogody. Ich miazga pracuje stale w niemal równym rytmie, nie tworzy więc słojów. Ale nie tylko w tropikach rosną drzewa o drewnie bez widocznych przyrostów. W naszym klimacie słojów nie widać, m.in. w topoli, brzozie, buku, lipie, klonie, wierzbie, wiśni, czereśni, gruszy i śliwie. U tych gatunków nie ma wyraźniej różnicy między drewnem wczesnym a późnym.
Rosną powoooli
Choć tropiki kojarzą się z bujnością roślin, pnie tropikalnych drzew grubieją bardzo powoli. Na podstawie badań przeprowadzonych w Amazonii wiadomo, że aby tamtejsze drzewo osiągnęło w przekroju grubość ponad 10 cm, trzeba czekać 300 lat.