Pod adresem Wielkiej Orkiestra Świątecznej Pomocy popłynęła za sprawą „Radia Maryja” wiele gorzkich słów i to dokładnie w czasie gdy trwał finał. Nic więc dziwnego, ze Jerzy Owsiak na temat rozgłośni ojca Rydzyka pochlebnie się nie wypowiadał.
Nagrane wypowiedzi słuchaczy Radia Maryja o WOŚP umieścił na YouTube jeden z internautów:
Reakcja Owsiaka była natychmiastowa. - Rozliczamy się, ojcze. To ojciec się nie rozlicza i, mówiąc krótko, przewala kasę – grzmiał Owsiak podczas konferencji prasowej. W ten sposób odniósł się do zarzutów jakie padły w jednej z audycji stacji z Torunia. Jeden z prowadzących próbował udowodnić, że WOŚP nie działa charytatywnie.
- Całkiem nieźle się zarabia na tej charytatywnej działalności – dokładnie takie zdanie padło z ust ojca Andrukiewicza.
Zobacz galerię: Doda wspiera WOŚP
Jerzy Owsiak na zarzutu odpowiedział w sobie znany sposób: – 2700 złotych tyle właśnie zarabiamy. To nie są kokosy. Niech przyjadą do nas pracować za 2700. Mówię to do Radia Maryja. Co za oszołomy! – denerwował się twórca WOŚP. - Szlag mnie trafia – podsumował.