Kto jest winny tej tragedii? Czy doszło do niej, bo dwaj nieodpowiedzialni mężczyźni namówili dziewczęta na nocny rajd zdezelowanym daewoo tico? Tak sądzą rodzice nastolatek. Dlatego w Tryńczy nie odbył się zbiorowy pogrzeb ofiar, a zaplanowano trzy osobne uroczystości. We wtorek pochowano siostry - Anię (+16 l.) i Dominikę (+18 l.). Dziś odbędzie się pogrzeb Klaudii (+19 l.). Wczoraj w ziemi spoczęli oni.
- Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy. Nam nie wolno nikogo oceniać. My musimy wesprzeć duchowo rodziny tragicznie zmarłych Sławomira i Bogusława - mówił ksiądz w trakcie mszy. W kościele i na cmentarzu były tłumy. Sławomir był strażakiem ochotnikiem, więc jego ciało składano do grobu przy dźwiękach syren wozów strażackich. Z kolei Bogusław za życia brał udział w off-roadowych wyścigach, więc jego koledzy stworzyli widowiskowy kondukt utworzony z kilkunastu aut terenowych przybranych w żałobne wstęgi i wieńce z kwiatami.
Sprawdź: Zaginięcie nastolatek z Tryńczy. REKONSTRUKCJA ZDARZEŃ