Przypomnijmy. Prezes NFZ Jacek Paszkiewicz (46 l.) hojną ręką zapisał w planie finansowym ponad 22 mln zł na przyszłoroczne podwyżki dla swoich urzędników. Szef rady NFZ przekonuje, że nie ma wpływu na bieżącą politykę prezesa Funduszu. I nic w sprawie podwyżek zrobić nie może. Plan finansowy zatwierdza bowiem... minister zdrowia. Wczoraj Ewa Kopacz (52 l.) obiecała nam, że uważnie przyjrzy się całej sprawie i porozmawia z Paszkiewiczem. Pani minister, czekamy na konkrety! Tak jak nasi Czytelnicy oraz politycy opozycji uważamy, że podwyżki w NFZ to skandal. Już w tej chwili płace w Funduszu nie są bowiem małe - średnia oscyluje w granicach 5 tys. zł! W sytuacji, kiedy kolejne szpitale zrywają negocjacje w sprawie kontraktów na przyszły rok, podwyżki dla urzędasów trzeba zablokować! Koniecznie!
Trzeba koniecznie zablokować podwyżki dla urzędasów z NFZ
2008-11-28
3:00
Nasz tekst o szokujących podwyżkach w Narodowym Funduszu Zdrowia poruszył samego... przewodniczącego rady NFZ. - Ta kwota rzeczywiście uderza - przyznaje Piotr Gryza.