– Zrobimy to od 1 września – powiedział minister zdrowia, Adam Niedzielski, ogłaszając najnowsze zalecenia ws. trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19. Rada Medyczna zaakceptowała jej stosowanie u osób u obniżonej odporności. Padła konkretna data. Trzecia dawka szczepionki na koronawirusa ma być podawana najwcześniej 28 dni po tej drugiej. Co jeszcze wiemy? Kto będzie mógł lub musiał przyjąć trzecią dawkę? Jak podaje PAP, w piątek Niedzielski ogłosił, że otrzymał stanowisko Rady Medycznej w tej sprawie. Mowa o zespole ekspertów i lekarzy, którzy doradzają resortowi i rządowi ws. walki z koronawirusem. Tym razem Rada Medyczna poinformowała szefa MZ, że akceptuje dopuszczenie trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19 dla osób z zaburzeniami odporności. – Jeżeli chodzi o termin podania trzeciej dawki, to on jest ustalony na nie wcześniej niż 28. dzień od zakończenia podstawowego cyklu szczepień. Przypominam, że mamy tu do czynienia z osobami, które mają upośledzoną odporność, więc jeżeli pojawia się odporność, to ona się utrzymuje bardzo krótko – ogłosił w piątek Adam Niedzielski.
Zobacz też: Pogoda 1 września. Fatalne prognozy na początek roku szkolnego
Podkreślił, że każdorazowo kwalifikacja do szczepienia będzie miała charakter indywidualny. – To nie jest mechanizm. Tutaj musi być konsultacja lekarska i w najbliższym czasie – myślę, że zrobimy to od 1 września – te osoby będą mogły mieć taki dostęp – zapowiedział szef resortu zdrowia. Zastrzegł, że jeśli chodzi o doszczepianie trzecią dawką wszystkich pozostałych, rząd czeka na decyzję Europejskiej Agencji ds. Leków. – Mamy swojego przedstawiciela, który na bieżąco informuje nas o tym, jak wygląda postęp prac w agencji. W tej chwili agencja analizuje wyniki badań ogólnopopulacyjnych dotyczących trzeciej dawki, ale stanowisko jeszcze nie zostało przedstawione. Natomiast nie czekając na to stanowisko, chcemy dać możliwość zwiększonej ochrony dla tych grup, które są szczególnie narażone na kontakt z COVID-19 – wyjaśnił, cytowany przez PAP.
Polecany artykuł:
– Rada Medyczna przedstawiła siedem zaleceń dotyczących zaburzeń odporności – mówił Niedzielski i wymienił, że są to osoby, które: otrzymują aktywne leczenie przeciw nowotworowe, po przeszczepach, które przyjmują leki immunosupresyjne; po przeszczepie komórek macierzystych w przeciągu ostatnich dwóch lat; z umiarkowanymi lub ciężkimi zespołami pierwotnych niedoborów odporności; zakażone wirusem HIV; przyjmujące specjalistyczne leki, które mogą hamować odpowiedź immunologiczną oraz pacjenci dializowani. – Te siedem grup zostało wskazanych przez Radę Medyczną i one są rekomendacją, która każdorazowo powinna być oceniona przez lekarza prowadzącego – przekazał minister zdrowia.