Do zdarzenia doszło w Braniewie (warmińsko-mazurskie). Na policję zadzwoniono z informacją, że pijany mężczyzna ma bardzo poważną ranę nogi, i jeśli natychmiast nie pomoże mu lekarz, wykrwawi się na śmierć. Pomoc na szczęście nadeszła w porę: karetka pogotowia natychmiast udała się na miejsce. Pokrzywdzonego opatrzono, po czym na sygnale został odwieziony do szpitala.
Nie grozi jej dożywocie
Kryminalni zatrzymali podejrzaną, kompletnie pijaną 42-latkę, która wcześniej piła alkohol w towarzystwie ofiary. Mając prawie trzy promile alkoholu we krwi, nie była w stanie odpowiedzieć na jakiekolwiek pytanie policji. Po przeanalizowaniu faktów, policja kryminalna nie zdecydowała się na postawienie sprawczyni zranienia zarzutu usiłowania zabójstwa. Kobieta po wytrzeźwieniu dowie się, że będzie odpowiadać za ciężkie uszkodzenie ciała. Grozi za to do pięciu lat więzienia.