Samolot Tu-134 linii RusAir rozbił się w Rosji

2011-06-22 4:00

Nadpalone, bezwładnie leżące na autostradzie ciała i rozsiane w promieniu kilkuset metrów szczątki samolotu, który stanął w płomieniach. W poniedziałek wieczorem nieopodal lotniska w Pietrozawodsku na północnym zachodzie Rosji rozbił się lecący z Moskwy Tu-134 linii RusAir.

Na pokładzie były 52 osoby. Trudno w to uwierzyć, ale ośmioro z pasażerów przeżyło katastrofę. Lekarze podają, że 7 osób jest w stanie krytycznym.

Rosyjskie media ujawniły, że wśród uratowanych jest rodzeństwo - 10-letni Anton i jego 14- letnia siostra Anastazja Terekhin. Matka dzieci Oksana zginęła w wypadku. Na liście ofiar są przedstawiciele trzech firm jądrowych, międzynarodowy sędzia piłkarski i czterech obcokrajowców. Na pokładzie nie było Polaków.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Wstępne wersje mówią o błędzie pilota, trudnych warunkach (gęsta mgła) pogodowych albo o awarii samolotu. Wiadomo, że podczas podejścia do lądowania na lotnisku w Pietrozawodsku coś poszło nie tak.

Maszyna prawdopodobnie zahaczyła o linię wysokiego napięcia, a potem runęła na pobliską autostradę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają