- To jest zwrotny moment w koalicji (...) Tusk nie wie jeszcze, co zrobić - może albo wywalić Pawlaka, zrobić rząd mniejszościowy i szybko nowe wybory. Ta pokusa jest silna i Tusk jest do tego zdolny - powiedział Piskorski w rozmowie z TVN24.
Skąd przewodniczący Stronnictwa Demokratycznego ma takie informacje, tego już nie ujawnił. Dodał natomiast , że "jest to poważnie rozważane, bo PO ma szansę na samodzielne rządy”.
Zdaniem Piskorskiego, scenariusz rządu na najbliższe kilka tygodni jest prosty. Jeśli Waldemar Pawlak nadal będzie zaciekle bronił swoich interesów, prawdopodobnie stracić stołek. Ostatecznym sygnałem do dymisji będzie malejące poparci dla gabinety Tuska w sondażach.
Razem z odejściem Pawlakiem skończy się sejmowa koalicja PO-PSL, ponieważ ludowcy staną murem za swoim prezesem. Platforma Obywatelska stworzy wtedy rząd mniejszościowy i będzie dążyć do rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych.
Tusk gra "na wybory"?
2009-03-13
21:40
Czy Donald Tusk wyrzuci z rządu Waldemara Pawlaka? Jeśli wierzyć w słowa byłego partyjnego kolegi premiera - Pawła Piskorskiego, taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny. Tak samo jak wcześniejsze wybory.