Tusk jak pająk albo "męska modliszka"

2009-11-16 12:48

Jan Rokita po raz kolejny dał upust swojej fantazji. Tym razem przy okazji drugiej rocznicy rządów ekipy Donalda Tuska. Niedoszły premier z Krakowa bezlitośnie skrytykował swojego byłego partyjnego kolegę.

Choć drogi Donalda Tuska i Jana Rokity rozeszły się na dobre, to urzędujący premier nie spodziewał się zapewne aż tak brutalnego ataku. A Janowi Rokicie wystarczyły trzy zdania, żeby nie zostawić na Tuski suchej nitki:

- Sposób prowadzenia polityki przez Donalda Tuska, jeszcze w czasach, gdy nie był premierem, jest takim sposobem pająka. To znaczy, że wykazuje absolutny brak tolerancji i akceptacji dla jakichkolwiek postaci, które mają autonomiczną pozycję – mówił Jan Rokita w rozmowie z Moniką Olejnik w radiu ZET. Podpuszczony przez dziennikarkę z niezwykłą łatwością przytaknął również, gdy ta nazwała premiera „męską modliszką”.

- To jest ten styl uprawiania polityki. Może dlatego to wszystko wygląda trochę niepoważnie z jednej strony, a z drugiej strony można się niepokoić. To mniej przypomina demokratyczna poliytykę, a bardziej szekspirowską psychodramę z XV-wiecznej Anglii, jakąś kronikę o Ryszardzie III, gdzie na scenie jest władca zmagający się ze światem i samym sobą. Hegemonię - podsumował były polityk Platformy Obywatelskiej. Dodał również, że nie mówi tego w złej wierze, bo żywi do Donalda Tuska wielki sentyment...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki