Tusk kryzysu nie widział?

2009-11-30 18:40

Premier nie może wyjść z podziwu, jak dobrze wypada polska gospodarka w zestawieniu z całą Europą. Donald Tusk tak bardzo zachwycił się wzrostem PKB, że doszedł do wniosku, że w Polsce kryzysu nie było. Ciekawe co na to miliony bezrobotnych?

Powody do triumfowania Donald Tusk i minister finansów Jacek Rostowski rzeczywiście mają. Główny Urząd Statystyczny ogłosił właśnie, że Produkt Krajowy Brutto idzie w górę i to bardziej niż wszyscy się tego spodziewali. Jego wzrost wynosi już 1,7 procenta i jest rekordowy na skalę europejską.

Dobre wiadomości widać rozochociły premiera Tuska, który na konferencji na Giełdzie Papierów Wartościowych wydał takie oto oświadczenie:

-Najgorsze za nami, choć w Polsce kryzysu nie było – stwierdził już na otwarcie po czym tłumaczy premier, że wszystko to dzięki działaniom jego ministra. - Wbrew takiej modzie, która zapanowała na całym świecie, aby wydawać maksimum pieniędzy i drukować maksimum pieniędzy, nasz rząd postanowił być odporny na tę modę – mówił Donald Tusk.

Na całej konferencji nie padło natomiast słowo komentarza do opublikowanych przed tygodniem danych na temat bezrobocia. To wciąż rośnie (choć wolniej niż się tego spodziewali eksperci) i wynosi ponad 11 procent.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki