Dokument premierowi przekazał przewodniczący komisji, szef MSWiA, Jerzy Miller. Rzecznik rządu Paweł Graś poinformował, że Donald Tusk zapozna się z nim do końca tygodnia.
Zdaniem płk. Edmunda Klicha polscy specjaliści mieli wystarczające dane, by sporządzić wiarygodny raport, który będzie bardziej dogłębny, niż ten przedstawiony w styczniu przez rosyjski MAK. Dodał także, że nadal uważa, iż główna część odpowiedzialności za ubiegłoroczną tragedię leży po stronie polskiej.
Kogo więc obciąży raport Millera? Od dawna spekuluje się, że polityczną odpowiedzialnością obarczy głównie ministra obrony Bogdana Klicha. Mówi się także o szefie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Tomaszu Arabskim, który odpowiadał za organizację lotu do Smoleńska 7 i 10 kwietnia. Wątpliwości te zostaną rozwiane, kiedy 300-stronicowy raport zostanie upubliczniony.