Spotkanie Tuska z Komorowskim, czyli awantura o nowego premiera

2014-09-04 14:29

W środę w Belwederze odbyło się spotkanie Donalda Tuska z Bronisławem Komorowskim. Premier i prezydent rozmawiali m.in. o następcy Tuska na szefa rządu. Nie obyło się bez zgrzytów.

Donald Tusk chciałby, aby stanowisko Prezesa Rady Ministrów przejęła po nim Ewa Kopacz. Do tej propozycji nieprzychylnie odniósł się wczoraj prezydent Komorowski. Mimo że marszałek Sejmu jest już oficjalnym kandydatem PO na premiera, Bronisław Komorowski zaznaczył, że ta kandydatura wcale nie jest przesądzona.

Zobacz: Prezydent postawił się Tuskowi! I przegrał wojnę o premiera

- Decyzja zarządu PO nie jest dla mnie wiążąca. Decyduje o tym konstytucja i zdrowy rozsądek - komentował wczoraj Komorowski.

Czytaj też: Elżbieta Bieńkowska nie zostawi Tuska! Sorry, jadę do Brukseli!

To właśnie prezydent wskaże nowego kandydata na premiera, gdy Donald Tusk przeniesie się do Brukseli. Prezydencki minister, Olgierd Dziekoński, zapewnił na łamach "Dziennika", że Komorowski "przeprowadzi konsultacje z partiami koalicyjnymi w sprawie kandydata na nowego premiera". Przewaga Tuska wówczas znacznie spadnie, a co za tym idzie - osłabi się również pozycja Ewy Kopacz jako kandydata na nowego premiera.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki