Tusk uciekał przed dziennikarzami

2009-03-13 16:15

Premier za żadne skarby nie chce rozmawiać na temat medialnej burzy, która rozszalała się wokół ministra gospodarki Waldemara Pawlaka. Chętny dotychczas dziennikarzom Donald Tusk uciekał przed nimi, gdy ci próbowali zapytać go o komentarz.

Od dwóch dni dziennikarze bezskutecznie starają się uzyskać jakikolwiek komentarz Donalda Tuska na temat układu biznesowo-towarzyskiego, jaki miał stworzyć wokół siebie wicepremier Waldemar Pawlak.

Droga oficjalna okazała się bezskuteczna, więc dziennikarze starają się namówić premiera do kilku słów "na gorąco", między kolejnymi uroczystościami, w których uczestniczy.

Dziennikarze chcieli m.in. porozmawiać z Donaldem Tuskiem po dzisiejszej konferencji, poświęconej rocznicy naszego wstąpienia Polski do NATO. Jaka była reakcja kulturalnego zwykle premiera? Otaczając się chmarą ochroniarzy udał, że nie słyszy pytań i pospiesznie uciekł do swojej limuzyny.

Niechęć do rozmów można zrozumieć - zarzuty formułowane przez "Dziennik" wobec wicepremiera są poważne i mogą zagrozić funkcjonowaniu całej koalicji rządowej. Wczoraj doszło nawet do spotkania Pawlak-Tusk podczas którego szef PSL tłumaczył się z szeregu zarzutów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki