Uroczystość wyczerpała panią kanclerz do tego stopnia, że przysypiała, słuchając kolejnych mów.
Z kanclerz nie spotkał się prezydent Lech Kaczyński (59 l.), bo gości akurat w USA. Do Wrocławia nie pofatygował się też nikt z członków rządu.
Za nieobecność premiera Donalda Tuska (51 l.) przepraszał prof. Władysław Bartoszewski (86 l.). Tłumaczył, że szef rządu jest "przykuty" w stolicy. Kończą się właśnie prace nad budżetem.