- Dla poczucia bezpieczeństwa Polaków i takiej elementarnej stabilności jest rzeczą ważną, żeby na każde tego typu wystąpienie nie odpowiadać z podobną brutalnością, czy emocją. Gdyby polska polityka miała tak wyglądać, że każda wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego spotyka się z symetryczną odpowiedzią, to mielibyśmy piekło na ziemi – mówił Donald Tusk w rozmowie z radiem TOK FM. Nie zabrakło jednak w jego wypowiedzi przytyku do prezesa Kaczyńskiego:
Przeczytaj koniecznie: Kaczyński oskarża Tuska: Mord w Łodzi to wynik nagonki na PiS – socjotechniki partii rządzącej. Demokracja jest zagrożona!
- Mamy polityków, którzy nie są w stanie zaakceptować sytuacji, w której nie dysponują poparciem większości i staje się to dla nich źródłem cierpienia, a później takich nieracjonalnych, przesadnie emocjonalnych działań. (...) Działanie na emocjach i wmawianie sobie i innym, że celem polityki jest zniszczenie konkurenta - nie jest epizodem, tylko istotą działania dla niektórych – tłumaczył premier.
Patrz też: Ryszard C. z Częstochowy - spokojny, uśmiechnięty człowiek. Chciał zabić Kaczyńskiego