Partia Jarosława Kaczyńskiego podejrzewa, że że podczas przygotowań turnieju Euro 2012 na placach budowy dróg i autostrad w Polsce zagraniczne firmy mogły wykorzystywać naszych podwykonawców, którym nie płacili za wykonaną pracę. Polskie firmy budowlane mogły stracić przez to miliony złotych.
PiS chce wiedzieć czy jak powiedział Adam Hofman "zachodnie firmy nie chciały zabić polskiego sektora budowlanego, a nasz rząd nie próbował temu przeciwdziałać".
Plany PiS nie martwią Donalda Tuska. Szef rządu odnosząc się wniosku PiS o zwołanie komisji śledczej ws. rzekomych nieprawidłowości przy budowie autostrad i "niszczenia polskiego sektora budowlanego" stwierdził - Jak jest krzywda ludzka, zawsze znajdą się politycy, którzy chcą zrobić polityczny biznes.
Premier zapewnił, że podwykonawcy na A2, którzy wykonywali prace na odcinku C autostrady dla konsorcjum spółek DSS S.A. (Dolnośląskie Surowce Skalne S.A.) oraz czeskiej BÖGL a KRÝSL otrzymają pomoc.
- Projekt ustawy, który przewiduje pomoc finansową dla poszkodowanych przy budowie autostrad podwykonawców DSS, jest już gotowy i będzie rozpatrywany w trybie pilnym - zapowiedział Tusk.
TUSK o wniosku PiS o KOMISJĘ ŚLEDCZĄ: Chcą zrobić POLITYCZNY BIZNES. Premier obiecuje POMOC PODWYKONAWCOM z autostrady A2
2012-05-23
13:04
PiS zamierza wziąć pod lupę place budowy inwestycji przed Euro 2012. Partia Jarosława Kaczyńskiego złoży w Sejmie wniosek o powołanie komisji śledczej, która ma wyjaśnić czy podczas przygotowań do Euro 2012 zagraniczne firmy nie chciały zniszczyć polskiego sektora budowlanego, m.in. nie płacąc podwykonawcom. Zapowiedź PiS-u nie martwi Donalda Tuska. Premier jest przekonany, że politycy chcą w ten sposób zrobić polityczny biznes. Jednocześnie obiecuje, że podwykonawcy z A2, którzy nie otrzymali zapłaty za pracę mogą liczyć na pomoc państwa.