Kolejny raz okazuje się, że prezydent pozazdrościł spotkania premierowi. Jak podaje "Dziennik", rozmowa Tusk-Obama jest pewna.
Wciąż w sferze marzeń pozostaje natomiast spotkanie Lecha Kaczyńskiego z amerykańskim prezydentem.
- Podczas szczytu w Pradze zaplanowano indywidualne spotkania prezydenta Baracka Obamy z najważniejszymi przywódcami Unii Europejskiej. Wśród nich będzie też Donald Tusk - mówi "Dziennikowi" minister do spraw europejskich Mikołaj Dowgielewicz.
To pierwsza okazja dla premiera, aby bezpośrednio spotkać się z amerykańskim przywódcą. Tusk chce wykorzystać kilkadziesiąt minut na ustalenie, co Amerykanie chcą dalej zrobić z projektem tarczy antyrakietowej.
Ze źródeł w Kancelarii Prezydenta wiadomo, że rozmowy z Obamą w tej sprawie chce również przeprowadzić Lech Kaczyński na szczycie NATO w Strasburgu, który odbędzie się dwa dni wcześniej.