Tusk przegrał z Olejnik

2011-03-14 3:00

Premier Donald Tusk (54 l.) sam nie wie, jak głosował w sprawie bardzo ważnej ustawy. Szef rządu w czasie rozmowy z Moniką Olejnik w Radiu Zet przekonywał, że kilka lat temu był przeciwnikiem przywilejów emerytalnych dla służb mundurowych. Dziennikarka była jednak pewna, że premier głosował wtedy na "tak". Założyła się z nim i zakład wygrała.

- Przyzwoitość każe pamiętać, że pan premier był za uprzywilejowanymi emeryturami mundurowymi - wypomniała Tuskowi Olejnik. - Nie, nie sądzę - odpowiadał. - To się zakładamy - zaproponowała prowadząca program. - Przyjmuję zakład, ale będę oczekiwał bardzo kategorycznych sprostowań w sytuacji, gdy się okaże, że miałem rację - odparł Tusk.

Chwilę potem okazało się, że bardzo się mylił. 23 lipca 2003 roku poseł Donald Tusk poparł zmianę ustawy o emeryturach mundurowych.

Wpadka Tuska była jedynym zgrzytem w nowej medialnej ofensywie Platformy Obywatelskiej. Zaczęło się od weekendowej "Gazety Wyborczej", w której ukazał się obszerny artykuł Tuska. Szef rządu rozlicza się w nim z dokonań swojego gabinetu, chwali się sukcesami itd. Skąd taka medialna ofensywa? W tekście odpowiada na to sam premier. "Uważnie słuchałem głosów krytyki pod adresem mojego rządu. Zwłaszcza ostatnio zauważyłem, że niejeden z tych, którzy w 2007 r. udzielili nam poparcia, dziś mówi o niedostatku głębokich reform. Chcę spróbować państwa przekonać, że mój rząd takie reformy przeprowadza. Być może jednym z podstawowych grzechów mojej ekipy jest to, że nie potrafimy o tym mówić, by przebić się do opinii publicznej z konkretnymi przykładami" - pisze.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają