– Jestem trochę rozgoryczony na moich urzędników – powiedział. Ale nie będzie „festiwalu dymisji” ani „polowania na czarownice”. Według słów premiera, konsultacje w sprawie kontrowersyjnej międzynarodowej umowyACTA jeszcze raz się odbędą.
– Premier nie może „zawiesić ratyfikacji” – mówi natomiast Katarzyna Szumielewicz z fundacji Panoptykon. – Ratyfikowanie lub nie to decyzja parlamentu. Tusk powinien uderzyć się w piersi i powiedzieć wyraźnie,
że podpisał umowę bez wiedzy o zagrożeniach.