Jak się okazuje, niewiele brakowało, by nazwisko panieńskie kanclerz Niemiec (59 l.) brzmiało właśnie Kazmierczak. W najnowszej biografii jednej z najpotężniejszych kobiet świata "Angela Merkel - kanclerz i jej świat" można przeczytać, że część rodziny pani kanclerz wywodziła się z Poznania. Stefan Kornelius, autor książki i jednocześnie szef niemieckiego dziennika "Sueddeutsche Zeitung", ustalił, że dziadek kanclerz nazywał się Ludwig Kazmierczak, a ojciec przyszedł na świat jako Horst Kazmierczak. Dopiero w 1930 roku rodzina przywódczyni Niemiec zmieniła nazwisko na Kasner.
Wymowa dawnego nazwiska swojej rodziny nastręczyła pani kanclerz wiele trudności. Korzystając z okazji, podczas szczytu UE w Brukseli Angela Merkel zwróciła się o pomoc - nasz premier, jak na prawdziwego dżentelmena przystało, szybko udzielił Merkel korepetycji. Nauka nie poszła w las. - Za drugim razem udało się - napisał premier na Twitterze.