Tusk ustąpi Kaczyńskiemu na szczycie?

2008-10-27 10:30

Zbliża się kolejny szczyt Unii Europejskiej. Czy to oznacza kolejną awanturę między prezydentem i premierem? Niekoniecznie. Premier chce ustąpić, ale tylko taktycznie.

Na 7 listopada planowane jest nadzwyczajne posiedzenie Rady Europejskiej w sprawie kryzysu gospodarczego. Jak pisze "Dziennik", tym razem obejdzie się bez awantury o wyjazd na szczyt między prezydentem i premierem. Nie oznacza to jednak, że Lech Kaczyński i Donald Tusk będą zgodnie reprezentować Polskę. Przeciwnie. Jeśli Lech Kaczyński kategorycznie będzie chciał uczestniczyć w szczycie, Donald Tusk ma się wycofać i zostać w Polsce. Zdaniem "Dziennika", rząd liczy, że już sama zapowiedź takiej strategii sprawi, że prezydent zrezygnuje ze swoich planów.

Takiego scenariusza nie wyklucza szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki. - Możliwe jest wszystko - powiedział. Podkreślił też, że jeśli rząd - inaczej niż przed poprzednim szczytem - zapozna prezydenta z oficjalnym polskim stanowiskiem, "reszta jest do ustalenia".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki