Marzenie Donalda Tuska o wnuku spełni się już niedługo, bo dziecka spodziewają się syn premiera, Michał i jego żona, Ania.
Premier, składając życzenia wszystkim babciom i dziadkom z okazji ich święta, przyznał, że sam liczy na takie w przyszłym roku. - Wczoraj był dzień babci, dzisiaj jest dzień dziadka. Składam wszystkim bardzo, bardzo serdeczne życzenia, i babciom, i dziadkom. Sam mam nadzieję odebrać takie życzenia za rok - powiedział Tusk. - Bardzo chciałbym trafić, jak wiecie, do tego klubu - dodał.
Tusk żartował, że stojący obok niego Andrzej Czuma ma dlatego tak mocną pozycję w Platformie, bo ma siedmioro wnucząt. - Z zazdrością mogę myśleć o tym, żeby także w przyszłości go dogonić - wyznał premier.