Małgorzata Tusk dobrze wie, że całowanie się pod jemiołą to przyjemny bożonarodzeniowy zwyczaj. Jemioła jest bowiem symbolem płodności, a pocałunek pod nią przynosi szczęście, powodzenie oraz trwałość związku. Żeby więc tchnąć nową dawkę romantyzmu w swoje małżeństwo i zadbać o jego trwałość, pani Małgorzata popędziła co tchu na jeden z sopockich targów, gdzie kupiła jemiołę. A ponieważ premierowa - z racji pełnionej przez Donalda Tuska funkcji - nie widuje zbyt często męża, postanowiła kupić od razu nie tylko jedną gałązkę, ale ogromny pęk tej magicznej rośliny. W końcu całowania z ukochanym mężem nigdy dość!
Małgorzata Tusk KUPIŁA JEMIOŁĘ: Tuskowie znów będą się całować?
2012-12-20
13:38
Zakupy, bieganie po sklepach i wybieranie prezentów - żona premiera Donalda Tuska (55 l.) jest już w prawdziwej przedświątecznej gorączce. W natłoku spraw pani Małgorzata (55 l.) nie zapomniała jednak o jednym z najstarszych bożonarodzeniowych zwyczajów. I kupiła jemiołę. Teraz Tuskowie mogą się całować do woli!