TW "Alek" będzie musiał zaczekać

2009-06-24 17:26

IPN znów przełożył datę publikacji materiałów dotyczących Aleksandra Kwaśniewskiego. Sensacyjny teks miał pojawić się w maju, potem w czerwcu, a teraz mowa jest o październiku. Skąd ta zwłoka? Instytut nie chce tłumić weny twórczej autorów.

Wszystko przez to, że jak dowiedziało się radio RMF FM, artykuł na temat TW "Alka" rozrósł się już do ponad 40 stron. IPN twierdzi w dodatku, że wciąż jest uzupełniany o nowe materiały, co oznacza, że nie zmieści się w ukazującym się co miesiąc Biuletynie IPN.

W tym wypadku jedyną możliwością wydania pracy dotyczącej Kwaśniewskiego jest umieszczenie go w ukazującym się co pół roku wydawnictwie "Aparat represji w Polsce Ludowej". Tu tłumić weny twórczej autorów już nie będzie trzeba, bo książka ma zazwyczaj i tak kilkaset stron. Trzeba natomiast zaczekać, bo najbliższy numer pojawi się dopiero w październiku.
 
Artykuł na temat "Alka" miał ujrzeć światło dzienne już dwukrotnie. Po raz pierwszy (w maju) IPN tłumaczył, że tekst nie jest jeszcze gotowy. W czerwcu Janusz Kurtyka twierdził natomiast, że sensacje na temat Kwaśniewskiego nie pasują do reszty tematów dotyczących rocznicy pierwszych wolnych wyborów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki