- To nie jest ewolucja, raczej rewolucja. Zbudowaliśmy całkowicie nowy samochód, zaczynając od szkicu na kartce papieru - opowiada Aldo Costa, dyrektor techniczny Ferrari.
Jako pierwszy nowym bolidem przejechał się wicemistrz świata Felipe Massa (28 l.).
- Spodziewałem się większego samochodu, a ten jest bardzo mały, kompaktowy. Wygląda bardzo ładnie i mam nadzieję, że będzie równie szybki - dzieli się wrażeniami Brazylijczyk.
Za kilka dni swój bolid zaprezentuje Toyota, zaś za tydzień BMW pokaże, czym w nowym sezonie będzie się ścigał Robert Kubica (25 l.).