Jak donosi „Dziennik Gazeta Prawna” jedna z firm najbardziej popularnych firm ubezpieczeniowych na rynku , już na początku tygodnia informowała swoich przedstawicieli i agentów, żeby nie sprzedawali polis powodziowych. Nieformalny zakaz obowiązuje od 19 maja do 11 czerwca i obowiązuje w całym kraju. Dotyczy to ubezpieczeń mienia firmowego.
- Żaden agent przy zdrowych zmysłach ubezpieczenia od powodzi teraz nie sprzeda - mówi "Dziennikowi" pracownica agencji ubezpieczeniowej z Opola.
Wszystko przez doświadczenia z powodzi w 1997 roku. Powszechnym procederem była wówczas sprzedaż ubezpieczeń osobom, których domy już zostały zalane. Agent najzwyczajniej w świecie wystawiał dokument ze wsteczną datą, zgarniając przy okazji znaczną część wypłacanego potem klientowi odszkodowania.