O uchwale zachęcającej do przeproszenia się z PiS zrobiło się głośno w środę późnym popołudniem. Pomysł powstał podobno na najwyższych szczeblach i popierał go Jarosław Kaczyńśki, który sam przekonywał, że niektórzy posłowie mogli nie wiedzieć o kulisach powstania PJN – choćby o rozmowach Joanny Kluzik-Rostkowskiej z Januszem Palikotem.
Przeczytaj koniecznie: Wybory parlamentarne 2011: Joanna Kluzik-Rostkowska wchodzi do Sejmu
Trzygodzinne posiedzenie klubu przyniosło jednak fiasko uchwale wżywającej do powrotu. Posłowie PiS zgodnie stwierdzili, że uchwała „byłaby nieskuteczna”.
- To oczywiście nie zamyka drzwi (do powrotów), każdy z tych przypadków będziemy oceniali indywidualnie, ale doszliśmy do wniosku, że taki gest - miałby on charakter polityczny - nie będzie skuteczny - mówił dziennikarzom w środę późnym wieczorem szef klubu PiS.