Uczynił z dwulatki milionerkę

Córka zmarłego w styczniu Heatha Ledgera, 2-letnia Matilda, nie będzie się w przyszłości musiała martwić o brak pieniędzy. Nawet mimo, że w testamencie jej sławnego ojca nie ma o niej ani słowa.

Ale trudno się temu dziwić, bo hollywoodzki gwiazdor spisał swoją ostatnią wolę w 2003 r., kiedy nie było jej jeszcze na świecie. Mało tego! Gwiazdor znany z "Tajemnicy Brokeback Mountain" nie znał wtedy nawet matki dziewczynki.

Według prawa wszystko, co pozostało po hollywoodzkim aktorze, który zmarł po przedawkowaniu narkotyków, powinno trafić do jego rodziców oraz trzech sióstr. Jednak - jak zapewnił ojciec Heatha - rodzina zdecydowała, że spadkobierczynią wszystkich dóbr zostanie tylko i wyłącznie mała Matilda.