Udusił teściową za 200 zł

2009-06-10 4:00

Przysłowiowa niechęć teściowej do zięcia przekroczyła tu wszelkie granice. Gdy Dawid G. (20 l.) zorientował się, że przyszła teściowa nie darzy go sympatią, zapałał do niej nienawiścią, która wkrótce zaprowadziła go w szpony szaleństwa. Wybuchł, gdy teściowa odmówiła mu pożyczenia 200 złotych.

Swoim wielkim ciałem powalił drobną Małgorzatę Ch. (†58 l.) na podłogę, pobił ją i udusił. Ten mord wstrząsnął całym Lesznem (woj. wielkopolskie). 

Kiedy doszło do tych mrożących krew w żyłach scen, w mieszkaniu na trzecim piętrze byli jedynie Małgorzata Ch. i Dawid G. Chłopak, który od trzech lat żył na garnuszku przyszłej teściowej, znowu wyciągnął rękę po pieniądze. Tym razem chciał, by matka jego narzeczonej, Ani (20 l.), dała mu 200 złotych. Ale Małgorzata Ch. stanowczo powiedziała, że ani grosza od niej nie dostanie. W jednej chwili w Dawida G. diabeł wstąpił. Zwyrodnialcowi w głowie się nie mieściło, że majętna właścicielka kamienicy w centrum, kobieta, która niedawno sprzedała działkę budowlaną, odmawia mu pieniędzy. On przecież czuł się jak prawowity członek rodziny, od trzech lat mieszkał z Anią i uważał, że każda jego zachcianka musi być spełniona.

Z dziką żądzą zemsty za odmowę pożyczki rzucił się na niczego niespodziewającą się Małgorzatę Ch. Masywny, silny 20-latek powalił ją na podłogę. Drobna kobieta próbowała się bronić. Doszło do szarpaniny. Dawid G. pięściami zadawał cios za ciosem, po czym udusił bezbronną ofiarę. Po wszystkim, jak gdyby nigdy nic, zabrał jej drobne pieniądze z portfela i wyszedł z mieszkania. Nieżywą kobietę znalazł dopiero następnego dnia jej wnuk.

Zszokowani znajomi Małgorzaty Ch. opowiadają, że Dawid G. ze swoją przyszłą teściową żył jak pies z kotem. - Ona już go nawet raz wyrzuciła z ich mieszkania. Czuła, że to niezłe ziółko i że może się to wszystko źle skończyć - mówią. Ale jej córka Ania była ślepo zakochana w Dawidzie i za nic miała opinię matki o jej ukochanym. Nie przeszkadzało jej, że Dawid jest zamieszany w oszustwa samochodowe i nie unika narkotyków. Teraz wstrząśnięta śmiercią matki dziewczyna unika z nim wszelkich kontaktów. W jeden wieczór straciła mamę i przyszłego męża.

Dawidowi G. grozi dożywocie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają